Cudowna akcja Świątek. Rybakina mogła tylko popatrzeć [WIDEO]

Świątek przyleciała do Cincinnati w bardzo dobrej formie. W drodze do półfinału nie straciła seta, pokonując Anastazję Potapową, Soranę Cirsteę i Annę Kalinską.

W poprzedniej rundzie Rybakina również pokazała moc. 26-latka rozegrała znakomity mecz z Aryną Sabalenką, triumfując 6:1, 6:4.

Niedzielny półfinał rozpoczął się od serii znakomitych serwów z obu stron. Polka i Kazaszka pilnowały się przy własnym podaniu.

Przy stanie 3:3 Rybakina wypracowała sobie trzy okazje na przełamanie. Świątek znakomicie obroniła jednego break pointa. Początkowo została zepchnięta do defensywy, ale wyprowadziła efektowną kontrę, posyłając winnera z bekhendu.

Rybakina przełamała Igę, obejmując prowadzenie 4:3. Polka najpierw odrobiła jednak straty, a następnie wygrała pierwszego seta 7:5. W drugiej partii triumfowała 6:3, meldując się w finale.

Świątek po raz dziesiąty mierzyła się z Rybakiną. Polka odniosła sześć zwycięstw.