Fatalna decyzja organizatorów US Open. Chodzi o mecz Świątek
Iga Świątek poznała termin swojego pierwszego meczu w turnieju mikstów na US Open. Organizatorzy tej imprezy się nie popisali...
Tegoroczny turniej mikstów w US Open zostanie rozegrany według nowatorskiej formuły. Do udziału zaproszono najlepszych tenisistów świata, a rywalizację zaplanowano jeszcze przed startem głównego turnieju w grze pojedynczej.
Świątek w Nowym Jorku ma zagrać w parze z Casperem Ruudem. W pierwszej rundzie polsko-norweska para trafiła na Madison Keys i Francesa Tiafoe. Mecz zaplanowano już na wtorek. Rozpocznie się nie przed 18:00.
Taki termin stawia pod znakiem zapytania występ Świątek. Polka w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu zagra w finale turnieju WTA w Cincinnati z Jasmine Paolini. Spotkanie rozpocznie się nie wcześniej niż o północy.
Świątek będzie miała zatem osiemnaście godzin, żeby zagrać z Paolini, wypocząć po meczu, dotrzeć do Nowego Jorku i przygotować się do kolejnego spotkania. Wydaje się, że terminarz turnieju mikstów na US Open mógł zostać ustalony w bardziej szczęśliwy sposób.
Rywalizacja w grze pojedynczej w Nowym Jorku rozpocznie się 24 sierpnia. Pierwszą rywalkę Świątek dopiero poznamy.