Finał bez historii! Czwarty triumf Djokovicia w Wimbledonie

Serb pojedynek zaczął od szybkiego przełamania i prowadzenie 2:0. Jego rywal zdołał wygrać następne rozdanie, ale w trzech następnych musiał już uznać wyższość Djokovicia, który pierwszą partię wygrał gładko 6:2.

Drugi set miał identyczny scenariusz - szybkie przełamanie serbskiego tenisisty, prowadzenie 2:0, potem wygrany gem Andersona, a następnie dominacja Djokovicia, który ponownie wygrał 6:2.

Zawodnik z RPA walkę podjął walkę dopiero w trzeciej części. Zaczął ją od asa serwisowego, a w kolejnych minutach mieliśmy walkę gem za gem. Tak to się utrzymywało do stanu 5:5. Potem przewagę zyskał Anderson, miał już dwie piłki setowe, ale ich nie wykorzystał i o wszystkim decydował tie break. W nim lepszy okazał się Djoković, który po raz czwarty w karierze triumfował na kortach Wimbledonu (2011, 2014, 2015 i 2018).