Gwiazda popłakała się na korcie. To było dla niej za dużo [ZDJĘCIE]

Od jedynego zawodowego triumfu Emmy Raducanu mijają już ponad cztery lata. W 2021 roku 22-letnia Brytyjka odniosła zwycięstwo w US Open i od tej pory nie może się choćby zakwalifikować do finału.

Tenisistka wciąż miewa problemy na korcie nawet w pierwszych rundach. Udowodnił to środowy mecz pierwszej rundy turnieju rangi WTA 500 w Seulu. Zmierzyła się w nim z Jaqueline Cristian.

Zwłaszcza pierwszy set był bardzo wyrównany. Na przełamanie Cristian w trzecim gemie Raducanu odpowiedziała przełamaniem w szóstym. Chwilę później nie wytrzymała jednak emocjonalnie.

Choć na tablicy wyników widniał rezultat 3:3, Raducanu rozpłakała się. Po chwili zaczęła ocierać łzy z kącików oczu i wróciła do gry. Jej zachowanie mocno zaniepokoiło jednak sympatyków.

Szybkie oczyszczenie pomogło jednak Raducanu w starciu z 27-letnią Rumunką. Po chwili słabości zdołała wygrać trzy gemy z rzędu i domknąć pierwszą partię. Koniec końców wygrała 6:3, 6:4.

Tenisistka nie zabrała głosu w sprawie całej sytuacji. Teraz zmierzy się ze znacznie bardziej doświadczoną oponentką. Czeka na nią Barbora Krejcikova. Starcie z 29-letnią Czeszką odbędzie się w czwartek.