"Jest nie tylko mistrzynią, ale i wielkim człowiekiem". Piękne słowa Switoliny po wygranej z Igą Świątek

Ukrainka zaledwie trzy miesiące temu wróciła na kort po urodzeniu dziecka. Błyskawicznie doszła do bardzo dobrej dyspozycji. Dzięki grze w półfinale Wimbledonu zanotuje znaczny awans w światowym rankingu.

We wtorek Switolina odniosła jedno z najcenniejszych zwycięstw w karierze. Pokonała aktualną liderkę światowego rankingu, Igę Świątek. Zwyciężyła w trzech setach - więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Po ostatniej piłce Ukrainka początkowo nie mogła uwierzyć w to, czego dokonała na korcie centralnym Wimbledonu. W pomeczowym wywiadzie nie ukrywała, że wynik meczu dla niej samej był lekkim zaskoczeniem.

- Nie wiem, co się dzieje w mojej głowie. Jestem bardzo szczęśliwa, że miałam szansę tutaj grać i zagrać dobry mecz w świetnej atmosferze. To nie było łatwe grać z Igą, ona zawsze walczy, to numer jeden na świecie. Udało mi się wygrać, to jest niewiarygodne - powiedziała Switolina.

Rywalka Świątek wypowiadała się o naszej tenisistce w samych superlatywach. Obie zawodniczki utrzymują kontakt także poza kortem. Switolina jest wdzięczna Polsce za pomoc i wsparcie dla ogarniętej wojną Ukrainy.

- Iga jest dla mnie nie tylko mistrzynią, ale też wielkim człowiekiem. Była jedną z pierwszych osób, która pomogła Ukrainie. Oczywiście to nie jest łatwe, grać przeciwko komuś z kim masz wiele świetnych wspomnień. Koniec końców jestem jednak bardzo szczęśliwa, że udało mi się wygrać - zakończyła.