Kasa się napełnia. Tyle Świątek już zarobiła na Wimbledonie

Świątek rozpoczęła zmagania w Londynie od spokojnego zwycięstwa nad Poliną Kudiermietową. W drugiej rundzie Caty McNally postawiła Idze znacznie trudniejsze warunki.

Polka potrzebowała trzech setów, aby pokonać swoją rówieśniczkę. W sobotę nasza reprezentantka przystąpiła do emocjonującej rywalizacji z Danielle Collins.

24-latka świetnie rozpoczęła sobotni pojedynek. Pierwszego seta wygrała do dwóch. W drugim zwyciężyła 6:3, meldując się w następnej fazie.

Wraz z rozwojem turnieju stawki ulegną zwiększeniu. Ćwierćfinaliści dostaną po 400 tys. funtów, a półfinaliści 775. Przegrany finalista otrzyma 1,52 mln funtów, a zwycięzca zgarnie 3 miliony.

Następną rywalką Świątek będzie Clara Tauson. Dunka w swoim meczu trzeciej rundy wyeliminowała Jelenę Rybakinę.