Koncert Djokovicia na Wimbledonie. On wciąż to ma [WIDEO]

Djoković jest siedmiokrotnym mistrzem Wimbledonu. W sumie ma na koncie 24 tytuły wielkoszlemowe. Serb marzy o skompletowaniu "ćwiartki".

38-latek rozpoczął tegoroczne zmagania w Londynie od pokonania Alexandre'a Mullera. W drugiej rundzie jego rywalem był Daniel Evans. Był to ich drugi pojedynek, w 2021 roku niespodziewanie Brytyjczyk pokonał Serba.

"Nole" rozpoczął czwartkowy mecz od obrony serwisu bez straty punktu. Brytyjczyk szybko doprowadził do remisu. W czwartym gemie Evansowi udało się obronić aż cztery break pointy. Przy prowadzeniu 3:2 Djoković miał trzy kolejne szanse na przełamanie, ale znów żadnej nie wykorzystał.

W końcu Novak dopiął swego w ósmym gemie. Evans obronił dwa break pointy, ale przy trzecim skapitulował. Djoković przełamał rywala, po czym przy własnym serwisie wygrał seta 6:3.

W drugiej partii "Nole" szybciej znalazł sposób na serwisy przeciwnika. Już w trzecim gemie Evans dał się przełamać. Przy prowadzeniu 3:1 Djoković popisał się kolejnymi skutecznymi returnami, przełamując rywala do zera. Serb zwyciężył drugą partię do dwóch.

Trzeci set rozpoczął się od kolejnego przełamania na korzyść Novaka. Evans próbował, ale nie miał argumentów wobec bardzo dobrej gry 24-krotnego mistrza turniejów wielkoszlemowych. Jedna znakomita akcja 38-latka poprzedzała kolejną.

Djoković wygrał trzeciego seta 6:0 i awansował do trzeciej rundy Wimbledonu. Kolejnym rywalem Serba będzie jego rodak, Miomir Kecmanović.