Kosmiczny mecz Świątek! Piorunujące zwycięstwo w WTA Finals
Iga Świątek rewelacyjnie rozpoczęła zmagania w tegorocznej edycji WTA Finals. Polka w pierwszym meczu grupowym zdeklasowała Madison Keys 6:1, 6:2. Cały mecz potrwał 61 minut.
Świątek po raz piąty z rzędu bierze udział w WTA Finals. W 2023 roku udało jej się wygrać turniej przeznaczony dla ośmiu najlepszych tenisistek świata.
Iga rozpoczęła sobotnie spotkanie od serii pewnych serwisów. Pierwszego gema zakończyła asem. Keys nerwowo weszła w mecz, szybko przytrafiły jej się dwa podwójne błędy serwisowe. Polka skorzystała z okazji, notując pierwsze przełamanie na swoją korzyść.
Serwis był skuteczną bronią w arsenale Świątek. Po kolejnych precyzyjnych zagraniach doprowadziła do wyniku 4:0. Zajęło jej to zaledwie 12 minut.
Koncert Świątek trwał w najlepsze. W pierwszych pięciu gemach Keys zdobyła zaledwie dwa punkty. Dopiero przy stanie 0:5 Amerykanka ugrała pierwszego gema. Ostatecznie Iga triumfowała w pierwszym secie 6:1.
Druga partia rozpoczęła się od kolejnego straconego serwisu przez Keys. Następnie Świątek popełniła kilka niewymuszonych błędów i po raz pierwszy w tym spotkaniu dała się przełamać. Polka błyskawicznie ustabilizowała grę i objęła prowadzenie 3:1.
Keys tylko w pojedynczych akcjach potrafiła postawić opór. Udało jej się obronić dwie piłki meczowe. Świątek w dominującym stylu wygrała drugiego seta 6:2, zapewniając sobie zwycięstwo w całym spotkaniu. Polka objęła prowadzenie w swojej grupie WTA Finals.
W sobotę w Rijadzie odbędzie się jeszcze jeden mecz w tej grupie. Amanda Anisimowa zagra z Jeleną Rybakiną.