Magda Linette błyskawicznie odpadła z Roland Garros! Zeszłoroczna ćwierćfinalistka za mocna dla Polki

Choć poznanianka została w Paryżu rozstawiona z numerem 21 i była pewna, że zagra z niżej notowaną rywalką, to z pewnością nie mogła mówić o szczęściu w losowaniu. Już w pierwszej rundzie trafiła bowiem na Leylah Fernandez.

Kanadyjka w przeszłości grała w finale US Open, a w zeszłorocznej edycji Roland Garros dotarła do ćwierćfinału. Wiadomo było więc, że Linette będzie czekać bardzo trudna przeprawa.

W pierwszym secie Polka jako pierwsza wywalczyła przełamanie i prowadziła już 3:1. Później znacznie obniżyła jednak loty. W efekcie przegrała pięć kolejnych gemów i całą partię.

W drugiej odsłonie to Linette zdominowała rywalkę. Tym razem pilnowała własnego serwisu, broniąc kilku break pointów, a sama wykorzystała dwie szanse na przełamanie. Efekt to wygrana 6:1.

Trzeci set okazał się najbardziej zacięty. O jego losach zdecydowało zaledwie jedno przełamanie, choć obie tenisistki miały kilka szans na to, aby zdobyć breaka.

Ostatecznie kluczowy był ósmy gem. W nim Fernandez zdołała wykorzystać jedną z okazji na przełamanie, a po chwili zakończyła mecz przy własnym podaniu, wygrywając 6:3, 1:6, 6:3. Polskim kibicom w Paryżu pozostało natomiast liczyć na Igę Świątek, Magdalenę Fręch i Huberta Hurkacza.