Nastawcie budziki. Ważne wieści ws. meczu Świątek

24-latka wraca do gry po US Open. W Nowym Jorku dotarła do ćwierćfinału, gdzie przegrała z Amandą Anisimową.

Świątek jest wiceliderką rankingu WTA. Tak wysokie miejsce sprawia, że nie musiała rywalizować w pierwszej rundzie w Seulu.

W środę Polka poznała najbliższą rywalkę. Będzie nią Sorana Cirstea, która pewnie pokonała Anastasiję Zacharową 6:3, 6:1.

Spotkanie Świątek z Cirsteą rozpocznie się w czwartek jako drugi w kolejności mecz od godziny 7:00 rano czasu polskiego. Najpierw na kort główny w Seulu wyjdą Jekaterina Aleksandrowa i Lois Boisson. Po ich pojedynku do rywalizacji przystąpią Polka i Rumunka.

Świątek może mieć dobre wspomnienia z meczów z Cirsteą. Dotychczas rywalizowały pięciokrotnie, za każdym razem triumfowała Polka.