Niepokojące informacje o Hurkaczu. "To zdążył powiedzieć"

Hubert Hurkacz skreczował w meczu z Arthurem Filsem w drugiej rundzie Wimbledonu. Pojawiły się pierwsze informacje na temat przyczyny problemów Polaka.
Dramat Hurkacza rozegrał się w tie-breaku czwartego seta. Polak walczył o przedłużenie spotkania do piątej partii. Obronił nawet jednego meczbola.
Podczas jednej z wymian Hurkacz wykonał rzut do piłki. Co prawda jego zagranie okazało się skuteczne, ale 27-latek nie był w stanie podnieść się z kortu. Przez kilka minut był na nim opatrywany.
Hurkacz wrócił do gry, ale było widać, że nie jest w stanie normalnie grać. Po dwóch przegranych wymianach poddał mecz.
Na razie nie ma informacji na temat stanu zdrowia polskiego tenisisty. Informacje, które docierają w tej sprawie, nie są optymistyczne.
- Coś mi strzeliło w kolanie... To zdążył powiedzieć Hubert do swojego boksu jak upadł - podał Bartosz Ignacik z CANAL+.
Już za trzy tygodnie Hurkacz ma wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jest zgłoszony do gry pojedynczej i miksta z Igą Świątek.