Optymizm Marcina Matkowskiego po porażce Huberta Hurkacza. "Z taką grą jest w stanie wyjść z grupy"

W turyńskim turnieju bierze udział ośmiu najwyżej sklasyfikowanych tenisistów w światowym rankingu. Są oni podzieleni na dwie czteroosobowe grupy, w których każdy zagra z każdym.

Do półfinału awansuje czwórka najlepszych zawodników. Hurkacz skomplikował sobie sytuacje, jednak wciąż ma on szanse na awans.

Polak bardzo dobrze rozpoczął dzisiejsze spotkanie, wygrywając pierwszego seta z Daniłem Miedwiediewem. Później Rosjanin jednak zaprezentował się z lepszej strony i ostatecznie to on wygrał.

- To było naprawdę dobre spotkanie. Hurkacz rozegrał świetny pierwszy set, doskonale serwował. Fantastyczny tie-break. Później z poziomu bardzo dobrego przeszedł na dobry, co wystarczyło, żeby dać dojść do głosu rywalowi - przyznał Marcin Matkowski na antenie "Polsatu Sport".

- Miedwiediew pokazał, dlaczego jest numerem dwa na świecie. Hubert z taką grą jest w stanie wyjść z tej grupy - dodał.

Kolejnymi rywalami Hurkacza będą Matteo Berrettini oraz Alexander Zverev.