"P***dol się". Ogromna kłótnia po meczu rywalek Świątek [WIDEO]

W niedzielę rozpoczął się turniej rangi WTA 500 w Bad Homburg. Po ponad dwóch godzinach walki Maria Sakkari ograła Julię Putincewą 7:5, 7:6(6) w meczu pierwszej rundy rywalizacji.

W mediach społecznościowych mówi się jednak nie tylko o rezultacie, lecz także o sytuacji, do której doszło po zakończeniu spotkania. Pomiędzy Greczynką a Kazaszką doszło do spięcia.

Z początku tenisistki podziękowały sobie za grę. Chwilę później weszły jednak w ostrą wymianę zdań. Putincewa kilkukrotnie teatralnie ukłoniła się Sakkari, odpowiadając na jej zarzuty.

Greczynka stwierdziła bowiem, że nie otrzymała wystarczających gratulacji od Putincewej. Potem zaczęła grozić jej palcem. Ta w odwecie wypaliła. - P***dol się - wyznała bez ogródek.

Sakkari była wściekła. - Nikt cię tu nie lubi - odpowiedziała Kazaszce, wskazując na trybuny. Następnie przyłożyła palec do ust, gdy zawodniczka opuszczała kort, udając się do szatni.

Szczęśliwie nie doszło do eskalacji konfliktu. Sędzia Morgane Lara nie musiała interweniować. Teraz Sakkari zmierzy się w drugiej rundzie z Jekatieriną Aleksandrową albo Belindą Bencić.

Jeśli uda jej się wygrać ten mecz, czeka ją ćwierćfinałowe spotkanie z Igą Świątek. Putincewej pozostało z kolei trenować do Wimbledonu. Nie weźmie już udziału w żadnych zmaganiach.