Polski tenisista się wściekł. Krytykuje turniej z udziałem Świątek

Jan Zieliński to czołowy tenisista świata w grze podwójnej. Polak ma na swoim koncie triumfy w mikście na Wimbledonie i Australian Open. W turniejach w 2024 roku towarzyszyła mu Hsieh Su-wei.

W ostatnim czasie o reprezentancie biało-czerwonych znów zrobiło się głośno, ale nie ze względu na wyniki. 28-latek postanowił skomentować decyzję organizatorów US Open, którzy do góry nogami wywrócili rywalizację mikstów na swoim turnieju.

Przypomnijmy, że w zawodach weźmie udział 16 par. Osiem z nich zostanie złożonych z czołowych zawodników i zawodniczek rankingu singlistów, a kolejne osiem otrzyma dziką kartę. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Zielińskiemu, którego ten Wielki Szlem prawdopodobnie ominie, zmiany się nie podobają. Zawodnik otwarcie krytykuje je w mediach społecznościowych.

- Stawiam, że wygranie dwóch turniejów wielkoszlemowych w grze mieszanej w jednym roku nie wystarczy, aby otrzymać zaproszenie na turniej "pokazowy" US Open. Dziękujemy za umożliwienie nam rywalizacji i zapewnienie uczciwości wobec wszystkich - napisał w ironicznym tonie.

W nowych mikstach ma zaś wystąpić Iga Świątek. Polka została sparowana razem z Norwegiem Casperem Ruudem.