Popis Huberta Hurkacza w Madrycie! "Akcję turnieju już znamy" [WIDEO]

Dla Hurkacza jest to pierwszy singlowy mecz podczas tegorocznego turnieju w Madrycie. Jego rywal przebrnął przez dwuetapowe eliminacje. Obaj mieli już okazję zmierzyć się w tym roku przy okazji zmagań w Monte Carlo. Wtedy "Hubi" wygrał w dwóch setach.

Dziś Polak niezbyt dobrze wszedł w mecz. Już przy swoim drugim gemie serwisowym dał się przełamać po wyrzuceniu dwóch piłek w aut. W kolejnych minutach obaj tenisiści brylowali przy własnym podaniu. Zarówno Hurkacz, jak i Dellien potrafili wygrać gemy serwisowe bez straty choćby punkty.

Zawodnik z Boliwii prowadził już 5:4 w pierwszym secie i serwował po zwycięstwo. Hurkacz wykorzystał jednak jeden z czterech break-pointów i doprowadził do remisu. Zawodnik z Wrocławia poszedł za ciosem i wygrał kolejne dwa gemy, zapewniając sobie zwycięstwo w pierwszym secie.

Drugi set rozpoczął się od wyjścia Hurkacza na dwugemowe prowadzenie. Ozdobą spotkania trzeba nazwać akcję, w której polski tenisista wykazał się spektakularnymi umiejętnościami w defensywie.

Boliwijczyk błyskawicznie zanotował jednak przełamanie powrotne, doprowadzając do remisu. Następnie gra się wyrównała. Dopiero przy stanie 5:5 Hurkacz popełnił kilka prostych błędów i przy własnym podaniu przegrał gema do zera. Wrocławianin błyskawicznie zrehabilitował się, doprowadzając do tie-breaka. W nim Boliwijczyk po zaciętym boju wygrał 13:11.

Hurkacz przypieczętował zwycięstwo w trzecim secie, wygrywając 6:3. W kolejnej rundzie jego rywalem będzie Alejandro Davidovich Fokina.