Popis Świątek w Cincinnati! Rywalka zmieciona w drugim secie [WIDEO]

Pierwszy set stanowił spore wyzwanie dla Świątek. Chociaż Cirsteę udało się przełamać już przy pierwszej możliwej okazji, to kolejne gemy były bardzo wyrównane.

Polka popełniała sporo błędów, a Rumunka potrafiła do wykorzystać. Inna sprawa, że zawodniczki były w stanie obronić swoje podania, dzięki czemu była liderka rankingu WTA zachowywała pewną przewagę.

Przy stanie 5:3 zrobiło się nerwowo ze względu na postawę 35-latki, która argumentowała, że została oszukana przez sędzię oraz technologię weryfikacyjną. Uważała bowiem, że piłka posłana przez Świątek była autowa, ale werdykt prowadzącej był odmienny. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Rozzłoszczona Cirstea zdołała wygrać tego gema, ale w kolejnym przegrała. Świątek wykorzystała drugą z piłek setowych, dzięki czemu zwyciężyła 6:4.

Drugi set miał już zupełnie inny przebieg. Od stanu 1:1 Polka dominowała, bardzo szybko wyszła na 4:2. Przy wyniku 4:1 przegrywała już 15:40, ale mimo tego zdołała nie tylko dogonić rywalkę, ale też kolejny raz ją przełamać.

Niestety, w następnym gemie pojawiło się pewne rozprężenie. Świątek regularnie psuła proste piłki, wobec czego doszło do przełamania powrotnego, a Rumunka wygrała też kolejnego gema. Na szczęście od stanu 5:3 górą była już Polka, która wygrała 6:3 i awansowała do ćwierćfinału.

Następną rywalką Świątek będzie Jekatierina Aleksandrowa lub Anna Kalinskaja.