Sabalenka przemówiła o rywalizacji ze Świątek. Tak to widzi

Sabalenka do Wimbledonu przystępuje jako zdecydowana liderka rankingu WTA. Za jej plecami są Coco Gauff, Jessica Pegula i Iga Świątek, która awansowała o cztery miejsca po udanym turnieju w Bad Homburg.

Świątek straciła prowadzenie w rankingu właśnie na rzecz Sabalenki. W tym roku obie tenisistki spotkały się raz - w półfinale Roland Garros triumfowała Białorusinka.

- To nie jest tylko rywalizacja moja i Igi Świątek. W Tourze jest wiele niesamowitych tenisistek, jak Coco Gauff, Qinwen Zheng, oczywiście Iga czy Jelena Rybakina - powiedział Sabalenka w Polsacie Sport.

- Dobrze rywalizować w ten sposób, bo same popychamy się do walki i dzięki temu stajemy się jeszcze lepsze. Szukamy czegoś, a potem poprawiamy ten aspekt. Później inna zawodniczka chce coś poprawić. To ciągły proces stawania się coraz lepszym. Na właśnie tym polega piękno sportu. Jestem tu po to, by za każdym razem stawiać sobie nowe wyzwania - dodała.

Sabalenka w pierwszej rundzie Wimbledonu zagra z Carson Branstine. Do tej pory największym osiągnięciem Białorusinki w tym turnieju są półfinały z 2021 i 2023 roku.

Na mecz Świątek poczekamy do wtorku. Polską tenisistkę czeka wtedy rywalizacja z Poliną Kudiermietową.