Sensacja goni sensację! Trzeci tenisista świata odpadł z Wimbledonu

Trwa I runda Wimbledonu. Mimo tego z zawodami już pożegnało się kilku zawodników, którzy predestynowali do walki o najwyższe cele podczas londyńskiego turnieju.

Najlepszym przykładem Alexander Zverev. Niemiec musiał uznać wyższość Arthura Rinderknecha. Francuz, zajmujący 72. miejsce w rankingu ATP, wygrał 3-2 z trzecim tenisistą świata.

Gigantyczną sensacją było też rozstrzygnięcie starcia Lorenzo Musettiego. Włoch (rankingowa "siódemka") został rozbity przez Nikoloza Basilasziliego. 33-letni Gruzin, który ustępuje Musettiemu o ponad 100 lokat, wygrał 3-1.

Dodajmy, że z Londynem pożegnali się jeszcze Denis Shapovalov (30. w rankingu), Alexander Bublik (31.) oraz Hamad Medjedović (68.). Każdy z nich przegrał ze znacznie niżej notowanym rywalem.

W miniony poniedziałek zaś z Wimbledonu odpadli Daniił Miedwiediew (9.), Holger Rune (8.), Stefanos Tsitsipas (26.) czy Matteo Berrettini (35.). Faworyci po prostu zawodzą.