Sinner i Alcaraz przeszli do historii! Co za wynik
Niezłej sztuki dokonali Jannik Sinner i Carlos Alcaraz. Ich niedzielny mecz zapisał się w historii tenisa.
W niedzielę odbyło się ostatnie spotkanie tegorocznej edycji Roland Garros. Po pięciu setach zaciętej rywalizacji Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 4:6, 6:7(4), 6:4, 7:6(3), 7:6(2).
Według oficjalnych danych tenisiści spędzili na korcie pięć godzin i 29 minut. Ustanowili tym samym sensacyjny rekord. Tak długiego finału Roland Garros w erze Open jeszcze nie było!
Hiszpan i Włoch pobili rekord z... 1982 roku. Wówczas Mats Wilander pokonał Guillermo Vilasa 1:6, 7:6(6), 6:0, 6:4. To starcie trwało dużo krócej, "zaledwie" cztery godziny i 42 minuty.
W klasyfikacji czasu trwania finałów turniejów wielkoszlemowych mecz Alcaraza i Sinnera wskoczył natomiast na drugie miejsce. Ustąpił tylko pięciosetowemu spotkaniu Novaka Djokovicia i Rafaela Nadala z Australian Open 2012.
Najdłuższym meczem w historii Roland Garros było spotkanie Fabrice'a Santoro z Arnaudem Clementem. Trwało sześć godzin i 33 minuty. Także rozegrało się na dystansie pięciu setów.
Rekord uwzględniający wszystkie zawody jest zaś niepobijalny. Podczas Wimbledonu 2010 John Isner i Nicolas Mahut grali przez 11 godzin i pięć minut. I zajęło im to trzy dni. Wtedy ostatniego seta rozgrywano do dwóch wygranych gemów.
Okres gry na nawierzchni ziemnej dobiegł końca. Przez najbliższe tygodnie zawodników czeka rywalizacja na nawierzchni trawiastej. Zwieńczy ją ruszający za trzy tygodnie Wimbledon.