Świątek gra do końca! Podniosła się po fatalnym początku [WIDEO]

Trwają przygotowania do startu na Wimbledonie. We wtorek Świątek zmierzyła się z Azarenką w drugiej rundzie zawodów w niemieckim Bad Homburgu.

Początek spotkania ułożył się fatalnie z perspektywy Polki. Białorusinka przełamała ją przy stanie 2:1, a następnie wysunęła się na prowadzenie 4:1. Wielokrotna zdobywczyni Roland Garros nie zamierzała jednak odpuszczać.

Świątek nie tylko doprowadziła do wyrównania, ale w ogóle nie dopuściła Azarenki do głosu. Wygrała pięć gemów z rzędu, dzięki czemu triumfowała 6:4 w całym secie. Było to tym bardziej imponujące, że przy wyniku 5:4 przegrywała 15:40.

W drugiej partii Białorusinka zaczęła gorzej i nie obroniła swojego drugiego serwisu. Momentalnie jednak doprowadziła do przełamania powrotnego. Przewaga nie utrzymała się zbyt długo, bo przy stanie 3:3 Świątek znów wysunęła się na prowadzenie.

Polka uzyskała przewagę, której nie wypuściła już do końca rywalizacji. Finalnie wygrała 6:4 i po nieco ponad półtorej godziny zakończyła spotkanie. Awansowała do 1/4 finału, a jej następną rywalką będzie Jekatierina Aleksandrowa lub Maria Sakkari.