Świątek pozamiatała! Rozbiła faworytkę gospodarzy

Niedawno Świątek pokonała Jekaterinę Aleksandrową w finale turnieju w Seulu. Teraz 24-latka przystąpiła do kolejnej imprezy rozgrywanej w Azji.

Iga rozpoczęła mecz z Yuan od gema wygranego do zera. W drugim gemie Chinka obroniła trzy break pointy. Polka wypracowała czwartą szansę na przełamanie i tym razem reprezentantka gospodarzy posłała piłkę w siatkę.

W następnym gemie Yuan nie ugrała nawet punktu. Znakomicie funkcjonował serwis Świątek. Po 12 minutach prowadziła już 3:0. Następnie Iga jeszcze raz przełamała rywalkę, odskakując na dystans czterech gemów.

Po chwili zawodniczka z Raszyna posłała jeszcze asa. Pierwszy set był krótki i bardzo jednostronny. Świątek wygrała 6:0, potrzebowała do tego 23 minut.

Drugi set rozpoczął się w niespodziewany sposób. Yuan przełamała przeciwniczkę, zdobywając pierwszego gema w tym spotkaniu. Iga od razu zaliczyła przełamanie powrotne. Wiceliderka rankingu WTA wygrała cztery kolejne wymiany przy swoim serwisie, obejmując prowadzenie 2:1.

Yuan tylko w niektórych akcjach potrafiła wytrzymać tempo narzucone przez Polkę. Iga pewnie punktowała z forhendu, serwowała na znacznie wyższym poziomie niż Chinka, radziła też sobie skutecznie pod siatką.

Świątek finalnie wygrała drugiego seta 6:3, meldując się w trzeciej rundzie w Pekinie. Jej następną rywalką będzie Camila Osorio.