Świątek poznała rywalki w Rzymie. Nemezis w trzeciej rundzie?

Iga Świątek aż trzy razy wygrywała turniej WTA w Rzymie. Nic więc dziwnego, że tegoroczna edycja jest przedstawiana jako szansa na przełamanie dla naszej tenisistki.

Wiadomo już, że w pierwszej rundzie reprezentantka biało-czerwonych nie zagra, otrzymała wolny los. Rywalizację zacznie od rundy drugiej i spotkania z Elisabettą Cocciaretto lub Eliną Awanesian.

W następnej fazie może czekać ją starcie z wielką nemezis, czyli Danielle Collins. Poza tym w grę wchodzą pojedynki z Poliną Kudiermietową lub jedną z kwalifikantek.

Drabinka Świątek jest określana jako korzystna. Do ćwierćfinału Polka ma przeciwniczki, które do tej pory pokonywała bez większych problemów. Ze wspomnianą Collins wygrała siedem z ośmiu razy.

Pierwsze mecze w Rzymie już 5 maja. Turniej potrwa przez 13 dni.