Świątek spytana, kto obejmie kadrę. Nie zostawiła złudzeń [WIDEO]

Po meczu z Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata ze stanowiskiem selekcjonera reprezentacji Polski pożegnał się Michał Probierz. Mimo tego, że od tamtej chwili minął blisko miesiąc, prezes PZPN, Cezary Kulesza, nadal nie ujawnił nazwiska jego następcy.

W niedzielę, przy okazji wizyty w Szwajcarii, gdzie odbywają się mistrzostwa Europy kobiet, szef polskiego związku zdradził w rozmowie z dziennikarzami, że wybrał już nowego opiekuna kadry. Media donoszą, że działacz postawi na Jana Urbana lub Adama Nawałkę.

Podczas konferencji prasowej po starciu z Clarą Tauson (2:0) na Wimbledonie o następcę Probierza została zapytana nawet Iga Świątek.

- Zauważyłem, że dziennikarze pytają o różne rzeczy, więc odchodząc od tenisa, ale zostając przy sporcie. Nie wiem, czy widziałaś biały dym? Prezes Kulesza wybrał selekcjonera reprezentacji Polski, jeszcze nie ogłosił kogo, ale spekuluje się, że będzie to Jan Urban albo Adam Nawałka. Masz swojego faworyta lub pamiętasz 2016 rok i to, co się działo na EURO? - zapytał dziennikarz.

Była liderka światowego rankingu WTA nie miała jednak zbyt wiele do powiedzenia. Jak zaznaczyła, nie jest ona ekspertem od futbolu.

- Ja nie jestem ekspertem od piłki nożnej, naprawdę nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie znam się, więc sorry. Akurat to pytanie nie do mnie, bo totalnie nie ogarniam - rzuciła Świątek.

W międzyczasie, gdy trwają poszukiwania nowego opiekuna reprezentacji Polski, Iga Świątek mknie niczym burza przez Wimbledon. Już w środę zagra ona z Ludmiłą Samsonową w 1/4 finału turnieju.