Świątek wskazała nowe cele. Chce wygrać te dwa turnieje

Świątek w wielkim stylu wygrała ostatnią edycję Wimbledonu. Polka ma w dorobku już sześć zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych. Wcześniej cztery razy wygrała Roland Garros, a raz US Open.

24-latka wciąż czeka na triumf w Australian Open. Do tej pory najdalej w tym turnieju dotarła do półfinału. Sama nie kryje, że triumf w Melbourne jest jej kolejnym celem.

- Od dziecka marzyłam, żeby wygrać wszystkie cztery wielkie szlemy. Przestałam o tym mówić, bo wydawało mi się, że Wimbledon jest dla mnie nieosiągalny. Teraz jednak myślę, że jest to w moim zasięgu - powiedział Świątek w rozmowie z tvpsport.pl.

- Takie jest więc moje marzenie. No i oczywiście złoty medal na igrzyskach olimpijskich, ale o tym to będę myśleć za dwa lata - dodała.

Świątek ma już jeden medal olimpijski - w zeszłym roku w Paryżu zdobyła brąz. O poprawienie tego osiągnięcia powalczy w 2028 roku w Los Angeles.

W bliższej perspektywie Świątek ma inny turniej rozgrywany w USA. Już 24 sierpnia rozpocznie się US Open.