Świątek wygrała i nagle zapytano ją o ojca. Powód był nieoczywisty [WIDEO]

Świątek wygrała i nagle zapytano ją o ojca. Powód był nieoczywisty [WIDEO]
Screen Twitter
Iga Świątek wygrała czwartkowe spotkanie na turnieju WTA w Seulu. Po meczu z Soraną Cirsteą Polkę niespodziewanie zapytano o jej ojca. Powodem były wydarzenia sprzed blisko 40 lat.
Iga Świątek jest córką Tomasza Świątka. On również był reprezentantem Polski, ale w wioślarstwie. W 1988 roku brał udział w Igrzyskach Olimpijskich w Seulu. Zajął wówczas siódme miejsce w zmaganiach czwórki podwójnej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do tego występu Świątka nawiązano w rozmowie z Igą po meczu z Sorana Cirsteą, który Polka wygrała 6:3, 6:2 (szczegóły TUTAJ). Tenisistkę zapytano o dawny występ ojca.
- Tamte IO to był najważniejszy punkt jego kariery. Opowiadał nam o tym od kiedy ja i moja siostra byłyśmy małe. Jestem szczęśliwa, że teraz to ja mogę zapoznawać się z tym miastem - powiedziała Świątek.
- Uprawiamy różne dyscypliny, ale ja też jestem na obiekcie olimpijskim. Jestem zaskoczona, jak Seul wciąż pielęgnuje tradycje olimpijskie i uważam, że to świetne, bo to najlepsza impreza na świecie. Może za rok tata też tu przyjdzie - dodała.
Po starciu z Rumunką Polka awansowała do ćwierćfinału. W nim zmierzy się z lepszą z pary Emma Raducanu - Barbora Krejcikova.
Redakcja meczyki.pl
Adam NowackiDzisiaj · 12:28
Źródło: Twitter

Przeczytaj również