Świetny start Igi Świątek we French Open! Polka gładko wygrała w pierwszej rundzie

Mecz rozpoczął się od bardzo zaciętego gema. Świątek prowadziła już 40:30, ale po trzech break pointach straciła swój serwis. To były tylko złe miłego początku - Polka szybko przełamała rywalkę, a potem wygrała jeszcze trzy kolejne gemy.

Janicijević próbowała odrobić straty, ale było ją stać jedynie na doprowadzenie do stanu 3:4. W końcówce nie miała jednak nic do powiedzenia - Świątek bez większego problemu wygrała ostatnie dwa gemy pierwszej partii.

Drugi set był popisem polskiej tenisistki, która nie straciła nawet gema. Bardziej zacięta była jedynie trzecia odsłona, w której gra toczyła się na przewagi. Poza tym Świątek dominowała, a całość zamknęła w... dwadzieścia minut.

Kolejną rywalką Świątek będzie Qiang Wang.