Tego Sabalenka się nie spodziewała. Sceny na konferencji [WIDEO]

Tegoroczna edycja Wimbledonu, trzeciego turnieju wielkoszlemowego w tym roku, rozpocznie się w poniedziałek. Tytułów w grze pojedynczej będą bronili Carlos Alcaraz oraz Barbora Krejcikova.

Na londyńskiej trawie obejrzymy w akcji czworo polskich tenisistów. Wśród kobiet będą to Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette, z kolei honoru mężczyzn będzie bronił Kamil Majchrzak.

Jedną z faworytek do zdobycia tytułu jest aktualnie liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka. Białorusinka zainauguruje zmagania poniedziałkowym starciem z Kanadyjką Carson Branstine.

Na kilkadziesiąt godzin przed meczem zawodniczka pojawiła się na konferencji prasowej. Przez długi czas żywiołowo odpowiadała na pytania dziennikarzy. Niebawem pojawił się jednak zaskakujący przybysz!

Chodzi o Novaka Djokovicia. 24-krotny mistrz wielkoszlemowy miał pojawić się w sali konferencyjnej jako następny. Wyprzedził jednak harmonogram o dobrych kilkanaście minut.

Sabalenka natychmiast zlekceważyła dziennikarzy i zaczęła rozmawiać właśnie z Serbem. Wprost zaczęła wypytywać o swoją grę. Nie spodziewała się doczekać się brutalnie szczerej odpowiedzi.

- Nieźle uderzasz, masz dobrą technikę, ale... mogę być szczery? Brakuje ci intensywności na korcie - palnął Djoković. - Przedtem był moim ulubionym graczem, lecz już nim nie jest - zażartowała Sabalenka.

Być może Sabalenka powinna posłuchać kolegi po fachu. Jak dotychczas zdobywała wielkoszlemowe tytuły na kortach twardych. Sięgnęła po Australian Open (2023, 2024) oraz US Open (2024).