Tenisista zawieszony na 12 lat. Nie do wiary, co przeskrobał

Pang Renlong z pewnością nie znajduje się w gronie czołowych tenisistów świata. Najwyżej notowany w światowym rankingu był w 2024 roku - zajmował wówczas 1316. miejsce.

O 25-letnim Chińczyku w ostatnim czasie usłyszał jednak cały świat. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa ogłosiła bowiem zawieszenie zawodnika na łącznie... 12 lat.

To jedna z najwyższych kar w historii ITIA. Renlong zasłużył sobie na nią licznymi zarzutami związanymi z naruszeniami programu antykorupcyjnego. Ustalono, że tenisista brał udział bądź próbował brać udział w ustawieniu 22 starć, które odbyły się od maja do września 2024 roku.

Zawodnik zrzekł się prawa do rozprawy i przyznał się do zarzutów. Wyjaśnił, że ustawił pięć własnych meczów oraz złożył 17 propozycji innym zawodnikom, ustawiając kolejnych sześć spotkań.

25-letni Chińczyk był już tymczasowo zawieszony od 7 listopada ubiegłego roku. Ten czas zaliczono na poczet kary. Tym samym tenisista będzie mógł powrócić na kort... 6 listopada 2036 roku.

Zawodnikowi zakazano nie tylko gry, lecz także treningów czy pojawiania się na kortach. Kara dotyczy rozgrywek ATP, WTA i ITF.

Oprócz tego Renlong musi także zapłacić karę grzywny. Wynosi ona 110 tysięcy dolarów. Z tego 70 tysięcy podlega zawieszeniu.