Tenisistka skompromitowała organizatorów turnieju. Skandaliczne warunki. "Przebieram się na zewnątrz" [WIDEO]

Niedawno zakończył się turniej tenisowy ITF W35. Zmagania odbywały się we włoskiej miejscowości Santa Margherita di Pula.

Jedną z uczestniczek była rumuńska sportsmenka, Andreea Prisacariu. W trakcie trwania turnieju 24-latka ujawniła warunki, jakie panowały na miejscu zawodów.

Tenisistka za pośrednictwem Twittera opublikowała nagranie, na którym pokazała turniejową szatnię. W pomieszczeniu znajdowały się owady oraz inne, niezidentyfikowane zwierzęta.

- To jest moja szatnia. Nie wiem, czym one są i nie chcę wiedzieć, więc dzisiaj na pewno przebieram się na zewnątrz - napisała Rumunka.

Prisacariu odpadła z singlowego turnieju w drugiej rundzie. Wówczas została pokonana przez Clarę Vlasselaer wynikiem 1:2.

24-latka wzięła udział również w zmaganiach deblowych. Połączyła siły z Martiną Colmegną i przegrała już w pierwszym meczu z Lucie Havlickovą oraz Lolą Radivojevic 0:2.