To pytanie rozłożyło Świątek. "Przepraszam, Wimbledonie!" [WIDEO]

Iga Świątek udanie wystartowała na londyńskich kortach. Nasza reprezentantka pokonała Polinę Kudiermietową 2-0 i awansowała do II rundy. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Po spotkaniu Polka udzieliła krótkiego wywiadu. Została zapytana o kilka kurtuazyjnych kwestii dotyczących poziomu rywalki i samego spotkania. W pewnym momencie dziennikarka BBC podjęła jednak temat sześciu ręczników, które Świątek spakowała do swojej torby.

- To jest temat, o którym nikt nie mówi. Za każdym razem, gdy wracam ze Szlema, mam dwudziestu bliskich, którzy chcą ode mnie ręczniki - wypaliła rozbawiona Polka.

- Przepraszam, Wimbledonie! Nie wiem, czy mogę to robić, więc... - dodała i komicznie się skrzywiła.

- U siebie w domu mam wystarczająco dużo ręczników, uwierzcie mi. Nie potrzebuję więcej. Jeśli grałabym jeszcze piętnaście lat... nie, nie mogę sobie tego wyobrazić. Musiałabym chyba wybudować kolejny pokój w moim domu, żeby trzymać w nim wielkoszlemowe ręczniki - podsumowała.

Następną rywalką Świątek będzie Caty McNally. Najlepszym wynikiem Polki na Wimbledonie jest ćwierćfinał z 2023 roku.