Trener Świątek o współpracy z Abramowicz. Możecie być zaskoczeni

Początek sezonu 2025 nie był dla Świątek łatwy. Reprezentantka Polski wciąż czeka na pierwszy tytuł w tym roku. Wszyscy liczą na to, że będzie on miał miejsce w Roland Garros.

Wim Fissette podkreślał, że Polka mocno przeżyła to, co wydarzyło się pod koniec zeszłego sezonu. Wówczas miała pozytywny wynik testu antydopingowego i musiała mieć przerwę w startach.

- Iga w ostatnim czasie była lekko rozdarta. Oczywiście, pozycja numer dwa na świecie też jest super. Chodzi mi jednak o to, że sam fakt tego, co się stało, był dla niej niesprawiedliwy. Straciła pozycję liderki rankingu przez rzecz, nad którą nie miała kontroli i to było dla niej trudne do przełknięcia. Tak, to ją dręczyło przez pewien czas - powiedział Fissette.

W ostatnim czasie wielu ekspertów oraz kibiców wypowiadało się na temat roli Darii Abramowicz w sztabie szkoleniowym. Fissette przyznał, że on i psycholożka starają się sobie wzajemnie nie przeszkadzać.

- Role w naszym zespole są dość jasno określone. Ja zajmuję się sprawami technicznymi i taktycznymi, a Daria skupia się na kwestiach mentalnych - przyznał.

- Staramy się to trzymać osobno i to jest w porządku. Mam przeczucie, że Iga znajduje się w dobrym miejscu. Świetnie to widzieć po kilku trudnych tygodniach - podkreślił.