Tyle emocji i wszystko na nic. Świątek została sama

Przeciwniczką Magdy Linette była Elsa Jacquemot. Polka, sklasyfikowana na 29. pozycji w rankingu WTA, była zdecydowaną faworytką. Francuzka zajmuje lokatę gorszą o 82 miejsca.

Niebawem jednak dystans zostanie zmniejszony. 22-latka okazała się zbyt mocna, aby Linette ją wyeliminowała. W pierwszym secie Jacquemot przegrała 6:7, w drugim rozbiła Polkę 6:1, a w trzecim dopięła swego po 6:4. 33-latka odpadła w I rundzie Wielkiego Szlema... siódmy raz z rzędu.

Francuzka awansowała więc do II rundy. Faworytką znów nie będzie, wszak czeka ją starcie z Belindą Bencić.

Klęska Linette oznacza, że na Wimbledonie została jedna Polka - Iga Świątek. Wcześniej na londyńskich kortach przegrała Magdalena Fręch, o czym pisaliśmy TUTAJ.