Umniejszył wygranej Świątek. Trener nie wytrzymał. Cięta riposta

Umniejszył wygranej Świątek. Trener nie wytrzymał. Cięta riposta
IMAGO / pressfocus
Kontrowersyjny wpis Brada Gilberta po finale Wimbledonu. Trener przygotowania fizycznego Igi Świątek dobitnie mu odpowiedział.
Iga Świątek rozniosła Amandę Anisimovą w sobotnim finale Wimbledonu. Polka pokonała Amerykankę 6:0, 6:0 w 57 minut. Niektórzy spróbowali jednak... umniejszyć jej sukcesowi.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wśród nich znalazł się choćby Brad Gilbert. W ostatnich latach ekspert ESPN prowadził m.in. Coco Gauff. Nie spodobało mu się to, że Świątek nie trafiła na żadną czołową oponentkę.
- To szalone. Statystyki turniejowe Igi mówią, że najwyżej sklasyfikowana zawodniczka, z którą musiała grać w drodze do finału to Ludmiła Samsonowa, która jest na 19. miejscu. Finalistka Amanda Anisimowa jest na 12. miejscu. Nie wiem, kiedy ostatnio ktoś wygrał turniej wielkoszlemowy bez zmierzenia się z tenisistką z czołowej "dziesiątki" - napisał w social mediach.
Wpis 63-letniego Amerykanina wywołał wiele krytycznych komentarzy. Mocno odpowiedzieć szkoleniowcowi postanowił trener przygotowania fizycznego Igi Świątek Maciej Ryszczuk.
- To jest tak niskie, że powinieneś poczuć dno. Zrób lepszy research. Wygrywanie w brzydki sposób nie musi oznaczać komentowania w brzydki sposób - rzekł szkoleniowiec.
Ryszczuk nawiązał w ten sposób do książki "Winning ugly", której współautorem jest Gilbert. W dodatku internauci wyjaśnili mu, że taka sytuacja miała miejsce... dziewięć razy w ostatnich siedmiu latach.
Wcześniej Gilbert też grał w tenisa. Podczas kariery nigdy nie wygrał jednak turnieju wielkoszlemowego. Jego najlepsze wyniki to ćwierćfinały Wimbledonu (1990) i US Open (1987).

Przeczytaj również