Wielka rywalka Świątek gra dalej. Możliwy hit w czwartej rundzie Wimbledonu [WIDEO]

Kazaszka i Polka pozostają w czołówce światowego tenisa. Dotychczas obie mierzyły się dziewięć razy. Iga wygrała pięć z tych pojedynków.

Ostatni raz obie rywalizowały w 1/8 finału Roland Garros. Rybakina wygrała wówczas pierwszego seta 6:1, ale dwie następne partie padły łupem zawodniczki z Raszyna.

Teraz obie rywalizują w Londynie. Rybakina w pierwszej rundzie spokojnie uporała się z Eliną Awanesian. W drugiej naprzeciw niej stanęła Maria Sakkari.

Już na początku spotkania Greczynka dała się przełamać. Następnie Rybakina obroniła serwis, obejmując dwugemowe prowadzenie. Finalnie tenisistka z Kazachstanu wygrała seta do trzech.

Na początku drugiego gema Sakkari poprawiła return, dzięki czemu przełamała przeciwniczkę. Rybakina od razu wywalczyła przełamanie powrotne. Greczynka zaczęła popełniać zbyt dużo niewymuszonych błędów. Miotała piłki w auty i siatkę, przez co przegrała cztery gemy z rzędu.

Rybakina wygrała drugiego seta 6:1, meldując się w trzeciej rundzie Wimbledonu. Następną rywalką Kazaszki będzie zwyciężczyni pojedynku Clara Tauson - Anna Kalinskaja. Już w czwartej rundzie może dojść do hitowego starcia Rybakiny ze Świątek.

Iga w swoim pierwszym meczu pokonała Polinę Kudiermietową. W czwartek przystąpiła do rywalizacji z Caty McNally. Po ewentualnym awansie zagra w trzeciej rundzie z Danielle Collins.