Wielka wpadka komentatora podczas meczu Igi Świątek. "Co ty mi pier****sz, że ja k***a źle gram" [WIDEO]

Początkowo rywalizacja Świątek z Donną Vekić zaplanowana była na zakończenie poniedziałkowych zmagań w Rzymie. Obfite opady deszczu sprawiły, że spotkanie zostało przeniesione na wtorek.

Reprezentantka Polski w stolicy Włoch odniosła kolejne pewne zwycięstwo. Chorwatkę pokonała 6:3, 6:4. W ćwierćfinale zawodów zmierzy się z Jeleną Rybakiną.

Wtorkową rywalizację Świątek i Vekić na antenie "CANAL+ Sport" komentowali Bartosz Ignacik oraz Dawid Celt. Obaj w pewnym momencie nie zorientowali się i nie wyłączyli mikrofonów w przerwie między gemami.

W efekcie można było usłyszeć wymianę zdań między komentatorami, którzy nie mieli pojęcia, że wciąż słychać ich na antenie. Gdy pokazywano jedno z zagrań Świątek, Ignacik nie gryzł się w język.

- Co ty mi pier****sz, że ja k***a te forhendy źle gram. J*b, j*b, j*b, j*b, j*b. Tak dobrze? Podoba ci się? - wypalił dziennikarz, sugerując, że tak mogłaby wyglądać rozmowa tenisistki z Tomaszem Wiktorowskim.

Kolejny mecz w Rzymie Świątek powinna rozegrać już w środę. Jeśli znów nie będzie padać, zmierzy się tego dnia z Jeleną Rybakiną. Konkretny plan gier zostanie jednak dopiero podany.