Wielki sukces Polki! Pokonała żywą legendę [WIDEO]

Amerykanka to niewątpliwie jedna z tenisowych ikon XXI wieku. Siedmiokrotnie wygrywała singlowe turnieje wielkoszlemowe, czternastokrotnie była na dodatek najlepsza w deblu.

Na zawodowych kortach nie grała przez ostatnie półtora roku ze względu na problemy zdrowotne. Wydawało się, że zakończy karierę, ale w wieku 45 lat została drugą najstarszą zawodniczką, która wygrała mecz singlowy w głównym cyklu WTA.

Jej zwycięstwo na 35. w światowym rankingu rodaczką, Peyton Stearns, było prawdziwą sensacją. W drugiej rundzie Williams zmierzyła się z Magdaleną Fręch.

Polka była faworytką i dobrze wywiązała się z tej roli. W pierwszym secie wyrównana walka toczyła się do stanu 2:2. Potem Fręch wygrała aż sześć gemów z rzędu.

Dzięki temu prowadziła 6:2, 2:0 i miała wszystko pod kontrolą. Później straciła podanie, ale sama przełamała rywalkę dwa razy i wygrała cały mecz 6:2, 6:2.

W ćwierćfinale Fręch zagra z jedną z faworytek całego turnieju, rozstawioną z numerem trzy Jeleną Rybakiną. Ten mecz odbędzie się późnym piątkowym wieczorem polskiego czasu.