"Ziemia się trzęsła". Świat żyje triumfem Świątek

"Ziemia się trzęsła". Świat żyje triumfem Świątek
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Iga Świątek w niesamowitych okolicznościach awansowała do ćwierćfinału Roland Garros. Polka jest chwalona za swój charakter i hart ducha w rywalizacji z Jeleną Rybakiną.
Kazaszka perfekcyjnie rozpoczęła niedzielny mecz czwartej rundy. Wygrywała większość wymian, grając prezycyjnie, skutecznie i dokładnie. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:1 na korzyść Rybakiny.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej partii Świątek poprawiła swoją grę. Odrobiła stratę przełamania, zwyciężyła pięć gemów z rzędu i doprowadziła do trzeciego seta.
W decydującym momencie Iga pokazała, dlaczego jest czterokrotną mistrzynią Roland Garros. Przy stanie 6:5 serwowała po zwycięstwo i wykorzystała swoją szansę.
- Początkowo trzykrotna obrończyni tytułu była nie do poznania. Ziemia się trzęsła, jednak Iga Świątek nie upadła. Polka znalazła się w tarapatach, ale udało jej się pokonać Jelenę Rybakinę. Zdołała wyjść z bardzo trudnej sytuacji. Walczyła dzielnie po przegraniu pierwszego seta i dwóch pierwszych gemów w drugim - opisał dziennik L'Equipe.
- Pierwsze gemy w starciu z Rybakiną były kompletnie niepodobne do tego, do czego Świątek przyzwyczaiła kibiców w Paryżu. Czterokrotna mistrzyni była sfrustrowana, wyglądała na daleką od optymalnej formy. Ale nie zamierzała pozwolić, aby przerwano jej serię 24 zwycięstw w Roland Garros z rzędu. Wygrała trzeciego seta po tytanicznej walce - wtórował portal wtatennis.com
W ćwierćfinale Świątek zmierzy się z Eliną Switoliną. Ukrainka w swoim meczu czwartej rundy również była w opałach, ale obroniła trzy piłki meczowe i wyeliminowała Jasmine Paolini.
- Mistrzyni Paryża po raz pierwszy w karierze pokonała Rybakinę na kortach ziemnych. Iga Świątek odwróciła losy spotkania, odrabiając stratę 1:6, 0:2. Po raz szósty z rzędu awansowała do ćwierćfinału Roland Garros. Kolejną rywalką będzie Elina Switolina, która wcześniej obroniła trzy piłki meczowe i wygrała z Jasmine Paolini - czytamy na łamach Tennis.com.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Jun · 17:01
Źródło: Tennis.com/wtatennis.com/L'Equipe

Przeczytaj również