Znany tenisista założył konto na OnlyFans. Zamierza pokazać kibicom swoją "intymną stronę"

Nick Kyrgios opuścił tegoroczny sezon z powodu problemów zdrowotnych. Zmagał się z urazami kolana i nadgarstka.

Termin powrotu 28-latka na kort jest wielką niewiadomą. Jego nazwisko nie znalazło się na liście zgłoszeniowej do styczniowego Australian Open.

W związku z brakiem sportowej aktywności, Kyrgios postanowił znaleźć alternatywą formę zarabiania pieniędzy. Niedawno założył konto na platformie OnlyFans.

Australijczyk stwierdził, że rozpoczęcie działalności w serwisie było nieuniknione. Dodał, że chciałby podzielić się z kibicami swoją "intymną stroną".

- Założenie profilu na OnlyFans było oczywiste. To rewolucja mediów społecznościowych, a ja chciałem być jej częścią. Sportowcy nie mogą pojawiać się tylko na korcie lub na boisku, musimy być także w Internecie. Chcę tworzyć, produkować i reżyserować własne treści. To przyszłość - przekazał Kyrgios.

- Od lat rozmawiam z moimi fanami i wiem, co chcą zobaczyć. Oczywiście będą tam treści tenisowe, wskazówki, triki i materiały zakulisowe, ale także będę pokazywał się z różnych stron. Gry, tatuaże, moja intymna strona. Wszystko będzie na wyciągnięcie ręki, a ja zabiorę fanów na przejażdżkę - podsumował Australijczyk.