Thierry Henry zapłacił za wojnę z piłkarzami Monaco. Jeden z nich poskarżył się córce właściciela klubu

Thierry Henry zapłacił za wojnę z piłkarzami Monaco. Jeden z nich poskarżył się córce właściciela klubu
Jose Breton- Pics Action/Shutterstock
Magazyn "France Football" opisał kulisy zwolnienia Thierry'ego Henry'ego z AS Monaco. Wynika z nich, że początkujący szkoleniowiec nie radził sobie z prowadzeniem drużyny na każdym polu.
Henry był witany w Monaco ze sporymi nadziejami - po fatalnym początku sezonu miał wyprowadzić drużynę na prostą. Francuz nie tylko nie potrafił tego zrobić, ale wręcz spotęgował kryzys trawiący klub z Księstwa. Po 22 kolejkach drużyna Kamila Glika zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ligue 1. Do bezpiecznej strefy traci trzy punkty.
Dalsza część tekstu pod wideo
"France Football" twierdzi, że jedną z przyczyn niepowodzenia Henry'ego były złe relacje z piłkarzami. Francuz już na początku negatywnie nastawił do siebie najbardziej doświadczonych zawodników - byli wśród nich Radamel Falcao, Jemerson, Andrea Raggi i Glik - którym zasugerował, że w każdej chwili mogą zostać zastąpieni przez klubową młodzież.
Reprezentant Polski odczuł to na własnej skórze. Gdy w jednym z meczów nie mógł zagrać Radamel Falcao, pierwszy kapitan Monaco, opaskę przejął nie będący wicekapitanem Glik, lecz wyznaczony przez trenera Youri Tielemans. Henry nie dogadywał się też z Kolumbijczykiem, który miał tak bardzo dość jego uwag, że w końcu poskarżył się na trenera... córce właściciela klubu.
Innym piłkarzom też nie było po drodze z Henrym. Uważali go za człowieka wyniosłego, który nie liczy się ze zdaniem innych. Francuz często pozwalał sobie na gorzkie uwagi pod adresem swoich zawodników i kwestionowanie ich umiejętności.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek29 Jan 2019 · 20:07
Źródło: France Football

Przeczytaj również