"To była trudna decyzja". Właściciel Spezii szczerze o transferze Kiwiora do Arsenalu

W trakcie styczniowego okienka transferowego Jakub Kiwior przeniósł się do Arsenalu. Reprezentant Polski już wcześniej był przymierzany do odejścia ze Spezii, ale przeprowadzka do "Kanonierów" była dużym zaskoczeniem. O sprawie poinformowaliśmy jako pierwsi.

Teraz Philip Platek, właściciel Spezii, skomentował przenosiny młodego defensora. Inwestor potwierdził, że przedstawiciel "Biało-czerwonych" od kilku miesięcy przyciągał duże zainteresowanie.

- To była bardzo trudna decyzja. Niektóre oferty otrzymaliśmy już latem. To były różne propozycje, różne pakiety. Niektóre niskie, inne wysokie. Ostatecznie, jak wiadomo, stanęło na Arsenalu - stwierdził Platek w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

Amerykanin polskiego pochodzenia odniósł się również do sprowadzenia Przemysława Wiśniewskiego. To właśnie były gracz Górnika Zabrze został swoistym następcą Kiwiora.

- To nie była decyzja w ułamku sekundy. Nasi ludzie w Spezii odpowiedzialni za monitorowanie piłkarzy mieli go od pewnego czasu na oku. Ma sporo atutów, wliczając w to dobrą szybkość - ocenił Platek.

- Powiedziałbym, że czysty przypadek. Szukając dobrych piłkarzy, nie patrzymy w pierwszej kolejności na narodowość - dodał inwestor, gdy zapytano go o dużą liczbę Polaków w Spezii.