To dlatego Tymoteusz Puchacz nie gra w Bundeslidze. Analityk Unionu Berlin wskazał mankamenty Polaka

To dlatego Tymoteusz Puchacz nie gra w Bundeslidze. Analityk Unionu Berlin wskazał mankamenty Polaka
Miguel Pereira / Press Focus
Tymoteusz Puchacz wciąż nie może przebić się do składu Unionu Berlin. Jeden z klubowych analityków, Sebastian Podsiadły, w rozmowie z "Viaplay" ujawnił, nad czym piłkarz musi pracować, aby mieć szansę na regularne występy.
23-latek w obecnym sezonie rozegrał zaledwie jeden oficjalny mecz w Lidze Europy. W Bundeslidze od lata zeszłego roku nie doczekał się nawet debiutu. Wciąż ma bowiem spore braki, o czym w rozmowie z "Viaplay" opowiedział analityk Unionu, Sebastian Podsiadły.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Na pewno Tymek ma swoje mocne strony, ale jednak w naszym systemie, na tej pozycji, defensywa jest najważniejsza. Ci zawodnicy, którzy są u nas dłużej i są ukształtowani defensywnie oraz taktycznie, znajdują przed nim - powiedział Podsiadły.
- Bardzo dużo można się u nas nauczyć. Tak było ze Sheraldo Beckerem, który zaczął pracować w defensywie i dlatego ma teraz swoje momenty w drużynie - dodał.
- Tymek też się może douczyć i kto wie, może to wypali u nas, może pomoże mu to gdzie indziej. W piłce nożnej trudno to przewidzieć. Może być jedna kontuzja lewego obrońcy i Tymek będzie grał, kto wie, co wtedy będzie - podkreślił.
- On ma tego pecha, że na tej pozycji jest dwóch zawodników, którzy grają u nas już długo i trener najchętniej zawsze ich wystawia, bo oni znają ten system najlepiej - przyznał.
- Tymek musi na pewno pracować nad swoją defensywą. Wszyscy wiemy, że w ofensywie ma bardzo dobrą jakość i jak u nas gra, to daje nam bardzo dużo. Ale jak widzimy po stracie sześciu bramek w dziesięciu meczach, u nas najważniejsza jest defensywa - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Oct 2022 · 15:52
Źródło: Viaplay

Przeczytaj również