"To kara za g***ianą grę". Piłkarz AS Romy nie wytrzymał przed meczem w Lidze Konferencji

Roma poprzednie rozgrywki Serie A zakończyła na siódmym miejscu, które dało jej przepustkę do kwalifikacji Ligi Konferencji. W nich drużyna Jose Mourinho odprawiła Trabzonspor, a w fazie grupowej trafiła na CSKA Sofia, Zorię Ługańsk i Bodo/Glimt.

Norweski klub ma siedzibę za kołem podbiegunowym. Piłkarzy Romy przywitały tam fatalne warunki. Na nagraniu ze stadionu, które w internecie opublikował Mourinho, można zobaczyć, że w środę wiało i padał deszcz ze śniegiem.

W tle całą sytuację podsumował jeden z piłkarzy Romy. Internauci ustalili, że był nim Gianluca Mancini.

- Jesteśmy tu wyłącznie z własnej winy. To kara za g***ianą grę w ubiegłym sezonie - wypalił Włoch.

Roma po dwóch kolejkach ma na koncie komplet punktów. Bodo/Glimt, które w eliminacjach Ligi Mistrzów odpadło z Legią Warszawa, zdobyło dotąd cztery oczka.