Tomasz Smokowski kończy przygodę z Polsatem Sport. Borek, Kołtoń i Staszewski muszą wybrać

Smokowski przez wiele lat pracował w telewizji Canal+, gdzie m.in. prowadził studio programu Liga+Extra oraz przez pewien czas pełnił funkcję dyrektora pionu sportowego.

Dziennikarz w 2018 roku zmienił pracodawcę i przeniósł się do Polsatu Sport. "SportoweFakty WP" donoszą, że Smokowski właśnie rozstał się z tą stacją.

46-latek decyzję podjął po rozmowie z Marianem Kmitą (szef sportu w Polsacie), który zakazał swoim dziennikarzom pracy w zewnętrznych kanałach. Smokowski ostatecznie poświęcił się tworzeniu "Kanału Sportowego" - razem z Michałem Polem, Krzysztofem Stanowskim i Mateuszem Borkiem - w serwisie YouTube.

Rozporządzenie Kmity stawia pod znakiem zapytania pracę w Polsacie m.in. Romana Kołtonia ("Prawda Futbolu"), Sebastiana Staszewskiego ("Po gwizdku"), a nawet Mateusza Borka ("Kanał Sportowy"). Póki co nie ma informacji na temat przyszłości tych dziennikarzy.

Z kolei postawieni przed takim wyborem Jerzy Mielewski i Marcin Lepa za symboliczną opłatą oddali Polsatowi kanał "Prawda Siatki".