Tragedia reprezentanta Polski, zmarł jego ojciec. "Kilka dni temu był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi"

Nicola Zalewski urodził się we Włoszech, bo jego rodzice zamieszkali w tym kraju pod koniec lat 80. Piłkarskie szlify zdolny zawodnik zbiera w AS Romie, gdzie obecnie pracuje pod okiem samego Jose Mourinho.

Dobre występy Polaka w przedsezonowych sparingach sprawiły, że szansę dał mu selekcjoner, Paulo Sousa. Powołał go na wrześniowe oraz październikowe zgrupowanie kadry.

W starciu z San Marino Zalewski debiutował w narodowych barwach i pokazał się z naprawdę dobrej strony. Z trybun ze łzami w oczach obserwował to jego ojciec, Krzysztof.

Zobaczenie syna w meczu seniorskiej reprezentacji Polski było jednym z jego największych marzeń. Zalewski od pewnego czasu chorował na raka i miał przerzuty.

Niespełna trzy tygodnie po wspaniałym momencie ojciec Nicoli zmarł. Za pośrednictwem Twittera poinformował o tym wiceprezes UEFA, Zbigniew Boniek.

- Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu. Jak mi jest przykro, Drogi Krzysztofie. R.I.P - napisał Boniek w mediach społecznościowych.