Trałka przed meczem z Legią: Damy z siebie wszystko. Chcemy wygrać dla kibiców

Przed najbliższym starciem z Legią przy Bułgarskiej pomocnik zaznacza, że zdaje sobie sprawę z jego wagi. Jeśli poznaniacy ograją stołeczną ekipę, a swój mecz z Wisłą Płock wygra Jagiellonia Białystok, z tytułu mistrzowskiego cieszyć się będą na Podlasiu. Sam podkreśla jednak, że nad tym się nie zastanawia. - Nie myślę o jakimś rozdawaniu kart przez nas. Ja będę go chciał wygrać, o cokolwiek by dla nas nie był - mówi Trałka. - Gramy z Legią, a wiadomo, jak te mecze wyglądają. To są klasyki, bez których ta liga byłaby bledsza - dodaje 34-letni piłkarz.

Obecna kampania jest dla niego najbardziej udana pod względem strzeleckim w całej karierze. We wszystkich rozgrywkach zdobył siedem goli, z czego aż sześć w nich w Lotto Ekstraklasie. Zawodnik jednak wielokrotnie podkreślał, że jego nastrój na koniec sezonu będzie zależał przede wszystkim od ostatecznych rozstrzygnięć w lidze. - Czy będziemy chcieli się zrehabilitować w meczu z Legią? Ja znam swoją wartość, wiem na co mnie stać. Najbliższe spotkanie będziemy chcieli zagrać dla naszych kibiców. Wspierali nas przez cały sezon, musimy im pokazać, że damy z siebie wszystko, żeby wygrać dla nich - twierdzi pomocnik.

Niebiesko-białą koszulkę Trałka zakłada od lipca 2012 roku. Od tego momentu wystąpił w 240 spotkaniach Kolejorza, w których zdobył piętnaście bramek i zanotował tyle samo asyst. Piłkarz nie ukrywa, że łączy go ze stolicą Wielkopolski mocna więź. - Sam jestem zbyt zżyty z Poznaniem, żeby przejść obok meczu z Legią obojętnie - podsumowuje z przekonaniem zawodnik.