Trener Marsylii poprosił piłkarzy o wybór najlepszego składu. Nikt nie wskazał Arkadiusza Milika

Polak przed rokiem trafił na Stade Velodrome. W ubiegłym sezonie napastnik strzelił 10 goli w 16 występach. Teraz wiedzie mu się nieco gorzej.

27-latek co prawda zanotował w bieżących rozgrywkach 10 trafień, ale znaczną większość z nich w rozgrywkach pucharowych. W Ligue 1 może się "pochwalić" bilansem jednej bramki w 12 kolejkach.

W ostatnich tygodniach reprezentant Polski musi godzić się z rolą rezerwowego. Jorge Sampaoli częściej stawia na pozycji numer 9 na Dimitriego Payeta.

Okazuje się, że nie tylko trener widzi Milika jedynie na ławce. Również zawodnicy OM nie są przekonani do umiejętności Polaka.

- Dowiedziałem się, że Jorge Sampaoli poprosił kilku piłkarzy, aby każdy z nich stworzył swój najlepszy skład Marsylii. Arkadiusz Milik nie znalazł się w żadnej jedenastce - zdradził Bertrand Latour w programie "L'Equipe du Soir" po spotkania Marsylii z Lyonem.

Poza Payetem i Milikiem o pierwsze miejsce w składzie rywalizuje także Cedric Bakambu. Napastnik ściągnięty w zimowym okienku transferowym strzelił już debiutanckiego gola w barwach Marsylii.