Trudne dni Piotra Zielińskiego przed spotkaniem Napoli z Juventusem FC. "Był poddawany prawdziwym torturom"

Trudne dni Piotra Zielińskiego przed spotkaniem z Juventusem. "Był poddawany prawdziwym torturom"
Gennaro Di Rosa / Shutterstock.com
Po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski nie było wiadomo, czy Piotr Zieliński będzie do dyspozycji Gennaro Gattuso na kolejne mecze Napoli. Wszystko dlatego, że piłkarz miał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Giuseppe Portella, profesor patologii klinicznej z uniwersytetu w Neapolu opowiedział w mediach, przez co musiał przejść pomocnik.
Piotr Zieliński jest jednym z kluczowych piłkarzy Napoli w obecnych rozgrywkach. Polak ma za sobą trudne miesiące, gdyż jesienią przechodził koronawirusa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wówczas przez długi czas nie mógł dojść do zdrowia oraz optymalnej dyspozycji. Później jego forma zaczęła jednak iść do góry, czego efektem były kolejne gole oraz asysty.
Po powrocie z ostatniego zgrupowania reprezentacji test pomocnika dał wynik pozytywny. Kolejne były już jednak negatywne, a piłkarzowi wykonano całą serię badań.
Wszystko po to, aby całkowicie wykluczyć możliwość ponownego zakażenia. O tym, co Polak przeszedł przed spotkaniem z Juventusem, opowiedział Giuseppe Portella z neapolitańskiego uniwersytetu.
- Czy po sześciu dniach ryzyko minęło? By być pewnym na 100 procent, musielibyśmy poczekać jeszcze kilka dni, ale im więcej testów wykonujemy, tym jesteśmy spokojniejsi. Zieliński był poddawany prawdziwym torturom, miał pięć wymazów w ciągu kilku dni. Niestety, nie ma alternatywy. Próbowano też stosować wymazy ze śliny, ale skuteczność nie jest taka sama - powiedział.
- Insigne, Zieliński i Meret nadal są narażeni na ryzyko infekcji, biorąc pod uwagę epidemię? Myślę, że sytuacja jest dość spokojna. Prawdą jest, że mogli tylko zrobić szybkie wymazy antygenowe, ale gdyby coś się miało pojawić, to już by się pokazało - dodał.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Apr 2021 · 18:28
Źródło: Radio Marte/Sport.pl

Przeczytaj również