Trzęsienie ziemi w polskiej kadrze skoczków. Tylko czterech weźmie udział w następnych zawodach Pucharu Świata

Po słabych startach w Niżnym Tagile i Ruce biało-czerwoni mieli odkuć się na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Tak się jednak nie stało.

Wczoraj Polacy zajęli dopiero czwarte miejsce w konkursie drużynowym. Dziś w zawodach indywidualnych do serii finałowej awansowało tylko trzech naszych. Najwyższe miejsce zanotował Kamil Stoch, który był jedenasty.

Sztab szkoleniowy postanowił podjąć zdecydowane kroki. Na następne zawody pojedzie tylko czterech skoczków.

W Klingenthal o punkty powalczą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Klemens Murańka udadzą się na dodatkowe treningi w Ramsau.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyższe miejsce spośród Polaków zajmuje Kamil Stoch, który jest dwunasty. Liderem pozostaje Karl Geiger.