"Turniej Czterech Skoczni właśnie się dla nas skończył". Twitter wstrząśnięty skokami Polaków w Oberstdorfie

Biało-czerwoni od początku sezonu mają problem ze znalezieniem formy z poprzednich lat. Turniej Czterech Skoczni dla naszej drużyny zaczął się fatalnie - do drugiej serii zawodów w Oberstdorfie awansował tylko Dawid Kubacki. Do finałowej trzydziestki nie przebili się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Jakub Wolnym.

- Turniej Czterech Skoczni właśnie się dla nas skończył. Teraz kolejne konkursy mają być nadzieją na znalezienie formy. Zegar olimpijski tyka - podsumował Tomasz Kalemba z "Onetu".

W pierwszej serii lepszy od wszystkich Polaków był m.in. Fatih Arda Ipcioglu. Według wielu komentatorów to symbol kryzysu naszej drużyny.

- Turek Fatih Arda Ipcioglu (z całym szacunkiem dla niego, ale to gość, który nigdy nie zdobył żadnych punktów Pucharu Świata), zajmujący po pierwszej serii przy systemie KO wyższe miejsce niż każdy z Polaków, to taki symbol fatalnego dnia polskich skoków - napisał Jakub Radomski z "Przeglądu Sportowego".