Tymoteusz Puchacz wyjaśnił porażkę Lecha Poznań. Jego słowa to krytyka Dariusza Żurawia

Lech wygrał dwa ostatnie mecze w lidze, ale z Rakowem nie miał zbyt dużo do powiedzenia. Wciąż niczym nie przypomina drużyny, która tak dobrze grała w końcówce poprzedniego sezonu i eliminacjach do europejskich pucharów.

Porażka z Rakowem zamknęła Lechowi ostatnią drogę do zdobycia trofeum w tym sezonie. Puchacz bezlitośnie oceniał dyspozycję swojej drużyny. Co więcej, jego słowa można odczytać jako krytykę pracy Żurawia. Piłkarz zarzuty zgłosił zwłaszcza do przygotowania taktycznego "Kolejorza".

- Nasze wrażenie jest takie, że gramy słabo. Przegrywamy mecz, wygraliśmy dwa w kiepskim stylu. Teraz zagraliśmy naprawdę źle i tyle - podsumował Puchacz w rozmowie z Polsatem Sport.

- Raków był dziś dużo lepszy od nas piłkarsko i taktycznie. My graliśmy po prostu źle - dodał obrońca Lecha.

- Myślę, że trzeba zacząć od tego, aby powiedzieć sobie, że to wygląda fatalnie, wziąć się w garść i poprawiać grę. Nie skupiać się na wynikach tylko wrócić do tego jak kiedyś graliśmy w piłkę, cieszyć się nią - zakończył Puchacz.

Mimo odpadnięcia z Pucharu Polski i rozczarowującej postawy w Ekstraklasie o swoją posadę nie musi się na razie martwić Dariusz Żuraw. Szeroko o sytuacji Lecha i przyszłości jego trenera piszemy TUTAJ.